Zarząd Stowarzyszenia Mediów Lokalnych informuje, że nasza organizacja od samego początku polskiego procesu legislacyjnego brała samodzielnie aktywny udział w konsultacjach społecznych prowadzonych w związku z implementacją do porządku prawnego Rzeczypospolitej przepisów Dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/790 z dnia 17 kwietnia 2019 r. w sprawie prawa autorskiego i praw pokrewnych na jednolitym rynku cyfrowym. Zawsze staliśmy na stanowisku, że w przypadku wykorzystywania dorobku intelektualnego dziennikarzy i wydawców przez inne podmioty, w tym globalne koncerny technologiczne, konieczna jest wypłata stosownych wynagrodzeń na rzecz właścicieli praw autorskich oraz praw pokrewnych dla wydawców, ze szczególnym uwzględnieniem głosu i interesu lokalnych wydawców. To ten interes jest dla nas kluczowy i o sprawiedliwy podział środków wynikających z dyrektywy będziemy walczyć.
Od początku, niezmiennie uważaliśmy, że decyzje w kwestiach związanych z funkcjonowaniem przepisów wprowadzanych do polskiego prawa powinny być suwerennym działaniem wydawców. Dlatego w związku z protestem polskich mediów w dniu 4 lipca 2024r. zwróciliśmy się do członków naszej organizacji z informacją o tym, że taki protest jest organizowany. Prosiliśmy jednocześnie o indywidualne podejmowanie decyzji w sprawie ewentualnego udziału, bądź nie, poszczególnych wydawnictw. Cześć zrzeszonych wydawców zdecydowała się poprzeć taką formę protestu, cześć nie wzięła udziału w proteście.
W dniu dzisiejszym, przed godziną 10:00, Prezes Izby Wydawców Prasy, Pan Marek Frąckowiak, zwrócił się do Prezesa Stowarzyszenia Mediów Lokalnych, Pana Piotra Piotrowicza, z prośbą o podpisanie listu do Senatu RP dotyczącego zmian w ustawie uchwalonej przez Sejm. Prośba ta zakładała podpisanie dokumentu w trybie ekspresowym, w ciągu kilkunastu minut, ze względu na deklarowaną konieczność jak najszybszego przekazania go do Senatu.
Zarząd Stowarzyszenia Mediów Lokalnych odmówił podpisania tego dokumentu w takim trybie. Powodów jest kilka. Przede wszystkim to brak adekwatnego czasu na analizę dokumentu, a co za tym idzie na rzetelne zapoznanie się z jego treścią, co jest niezbędne do podjęcia odpowiedzialnej decyzji. Jest to też niezgodne z procedurami Stowarzyszenia, która przykłada dużą wagę do transparentności i dokładności w procesie podejmowania decyzji, szczególnie w sprawach o istotnym znaczeniu legislacyjnym.
W związku z powyższym, Stowarzyszenie Mediów Lokalnych nie mogło wyrazić zgody na podpisanie przedłożonego pisma w zaproponowanym trybie. Decyzje o takim znaczeniu wymagają odpowiedniego czasu na konsultacje i analizę, aby były zgodne z interesami naszych członków oraz zachowywały najwyższe standardy profesjonalizmu i odpowiedzialności.
Ponadto Zarząd Stowarzyszenia Mediów Lokalnych stoi na stanowisku, że nadmierne przedłużanie procesu legislacyjnego jest nieuzasadnione. Warto możliwie jak najszybciej wprowadzić przepisy Dyrektywy, bo one w oczywisty sposób nakładają na gigantów technologicznych obowiązek płacenia za nasze treści przez nich wykorzystywane. Setki lokalnych wydawców borykając się z finansowymi problemami oczekuje jak najszybszego uchwalenia ustawy.
Zarząd Stowarzyszenia Mediów Lokalnych